Kobieca część garderoby

Sukienki od dawien dawna były zarezerwowane dla płci żeńskiej. Jedynie mali chłopcy chodzili w długich do ziemi sukienkach z płótna. A że nie od razu wymyślono pieluchy, to z czasem istniała potrzeba wycinania kawałków materiału i wszywania koronkowych wstawek. Dziś wszyscy zachwycają się artyzmem zdobień. Inną praktyczną ozdobą były wszelkie zakładki, gdzie wszywano zapas materiału. Z czasem, gdy dziecko rosło, odpruwano kolejną zakładkę i sukienka albo jej rękawy robiły się dłuższe. Tym sposobem jedna sukienka starczała nierzadko na całe lata albowiem rosła razem z dzieckiem.

Sukienki dla dorosłych dam, a przede wszystkim tkaniny z jakich były szyte, zależały od statusu majątkowego rodziny. Elegantki ze wsi nosiły koszule z lnu i takie same spódnice. Czasem w grę wchodziła wełna wytwarzana w gospodarstwie. Bogatsze damy stawiały na sprowadzany z daleka jedwab i sukna flandryjskie. Jedwab zawsze był wyjątkowo efektowny, jednak w dawnych czasach trudny w konserwacji. Tak więc suknia była piękna do pierwszego prania, potem zazwyczaj donaszała ja służąca lub pokojówka. Dziś jedwab w dalszym ciągu jest materiałem trudnym, jednak są dostępne dobre środki do prania i nowoczesne żelazka do prasowania.

Jeśli chodzi o współczesne sukienki, to dostępnych jest wiele tkanin, niekoniecznie naturalnych, które są łatwiejsze w konserwacji a przede wszystkim tańsze. Czasem nawet nie ma konieczności prasowania. Nie znaczy to oczywiście, że nie używa się naturalnych tkanin. Len i bawełna to podstawa jeśli chodzi o szycie sukienek letnich. Do szycia sukienek zimowych używa się wełny, bawełnianego welwetu i mieszanek włókien naturalnych ze sztucznymi. Jedynie moda wieczorowa rządzi się innymi prawami. Nawet w karnawale nie razi sukienka z cienkiego tiulu czy koronki. Natomiast podczas letnich, galowych wieczorów, można wystąpić w sukni w aksamitu lub weluru i nie będzie to gafą modową.

Aktualnie sukienki podlegają licznym podziałom. Wszystko zależy od sytuacji na którą są przeznaczone. Tak więc mamy sukienki wieczorowe a w nich rozgraniczenie na weselne, na wielką galę, na studniówkę i koktajlowe. Sukienki do pracy, ich krój, kolor i materiał zależy od tego jaki dress code panuje w danej firmie. Nie mniej jednak, gdy kobieta pracuje w przedszkolu, to sukienka będzie miała raczej charakter sportowy. Sukienki codzienne, mogą być domowe i miejskie. Suknie wakacyjne, swoim charakterem nawiązują również do letniej pory roku. Natomiast suknie ślubne podlegają bezustannym trendom i modom. Niegdyś tylko białe, potem nieśmiało wchodzące na obszar ecru, dziś przybierają nawet kolor niebieski lub zielony. Istotne jest przede wszystkim nasycenie kolorem, dlatego przeważają delikatne pastele. Wielcy projektanci w każdym sezonie dyktują ślubne trendy, jednak nie są one powielane od razu przez wszystkich. Raczej pierwsze w kolejce do nowinek są celebrytki.

A jakie trendy panują ostatnio we wszystkich rodzajach sukienek? Otóż jest wiele rzeczy nowych i bardzo stare kreacje nie zawsze się przydadzą. Inna rzecz jest z nieśmiertelną klasyką. Ta zawsze będzie na czasie i sprawdzi się w biurze i na rodzinnym spotkaniu. Klasykę również można ożywić, łącząc ją z aktualnie modnymi dodatkami. Taki zabieg potrafi złagodzić sztywną oficjalność sukienki. Wystarczą wtedy jakieś wystrzałowe buty i oryginalna torebka i już jesteśmy super modne.

Na ulicy natomiast panuje kilka nurtów. Niektóre w całości przetrwały zaszły sezon. Nie możemy się więc rozstać z tkaninami w zwierzęce cętki. W długościach również panuje różnorodność. Od kusego mini do maxi z długim pęknięciem wzdłuż nogi. Latem będą również modne zeszłoroczne tkaniny w duże kwiaty. Akurat jest to wzór bardzo kobiecy, i każdej damie pasuje, więc chyba nieprędko się z nim pożegnamy, zwłaszcza, że w tym roku kolory są intensywniejsze a fasony sukienek nawiązują do lat siedemdziesiątych, gdzie królowały kokardy, falbanki i szerokie ramiona wzmocnione bufkami. Kobiecości dodają również zaznaczone szerokimi paskami talie.

Innym trendem, który w zeszłym roku pokazywał się nieśmiało a w tym roku już na dobre się zadomowił są sukienki jakby żywcem skopiowane z koszul nocnych z początku zeszłego wieku. Tak więc jest dużo koronek, lamówek, zwiewności i falbanek. Do tego liczne marszczenia i bufiaste rękawy. Odmiana plażowa tego trendu, to przezroczyste, zwiewne tkaniny, czasem wyjątkowo lekkie. Wieczorne wyjście rządzi się jednak innymi prawami. Dominuje styl glamour, gdzie kopiujemy kreacje wielkich hollywoodzkich gwiazd, a więc satyny i inne błyszczące tkaniny a do tego wielkie perły. Nieco inaczej sprawa się ma z sukienką koktajlową. Na miejscu będzie tutaj czarna lub granatowa sukienka z bawełnianej koronki.

Moda weselna dla uczestniczek, to zupełna dowolność. Zasada jest jedna - nie wolno przyćmić Panny Młodej. Tak więc mogą być sukienki gładkie a nawet w motywy kwiatowe. Nadal modne są sukienki całe uszyte z koronki. Kolory dowolne, jednak biały zupełnie niewskazany z wiadomych względów. Czarny niby nie zakazany, ale jak na wesele zbyt smutny.