O tym, czemu studia nie są najważniejsze w karierze zawodowej
W dzisiejszych czasach wykształcenie wyższe posiada praktycznie większość ludzi. Traktowane jest to jako kontynuacja nauki szkoły średniej, jednak by poszczycić się ukończeniem studiów, trzeba napisać pracę licencjacką, a potem skończyć studia magisterskie uwieńczone pracą magisterską. I o ile jeszcze kilkanaście lat temu ukończenie szkoły wyższej dawało duży prestiż i możliwość uzyskania dobrze płatnej pracy, tak obecnie wcale nie jest to wyznacznikiem dobrze rokującej kariery zawodowej i wysokich zarobków. Już nie trzeba wcale wkładać tak dużego wysiłku w uzyskanie tytułu magistra jak kiedyś. Jak studia wpływają na współczesną karierę zawodową, i czy faktycznie są tak potrzebne?
Wybieranie kierunku swojej drogi zawodowej
W szkole średniej uczniowie są już wręcz zmuszani do obrania danego kierunku w którym chcą się rozwijać, jako że przedmioty zdawane na maturze w wersji rozszerzonej są brane pod uwagę przy naborze na uczelnię. To wówczas młody, niedoświadczony człowiek musi już zadecydować, co tak naprawdę chciałby w życiu robić. Jest to na tyle nielogiczne, że kiedy w końcu taki uczeń ląduje na uczelni wyższej, to często okazuje się, że to kompletnie nie ten kierunek, w jakim chciałby podążać. Docelowo studia wyższe mają rozwinąć umiejętności studenta na takim poziomie, by był on specjalistą w danym zakresie czy dziedzinie, jednak współcześnie absolwent musi dodatkowo szkolić się i zdobywać doświadczenie, by faktycznie ten status specjalisty mógł uzyskać. Jeżeli jednak chce się pracować w zawodzie wymagającym specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, takim np. jak lekarz, pielęgniarka, czy prawnik, trzeba jednak przejść przez ten etap studiów, który da tytuł, ale i niezbędną do wykonywania zawodu wiedzę. Do tematu szkolnictwa wyższego warto podchodzić poważnie, jednak należy również pamiętać, że nie w każdym przypadku są one wyznacznikiem sukcesu zawodowego i dobrze płatnej pracy. Do tego potrzebne są chęci rozwoju, a także zapał i umiejętność szybkiego uczenia się.
Jak maja się studia do sukcesów w pracy?
Młodzi ludzie często zachęcani są przez starszych wokół siebie, w tym nauczycieli czy rodziców by rozpoczęli naukę na uczelni wyższej. W ich mniemaniu jest to pewna droga do osiągnięcia sukcesu w pracy, a co za tym idzie, znalezienia doskonale płatnej pracy. Nie do końca tak jest! Warto zdawać sobie sprawę, że nie każdy kierunek studiów może rozwinąć studenta w tym kierunku, w którym praca jest dobrze płatna. Mało przecież się słyszy o dobrze zarabiających absolwentach Filologii Polskiej czy Filozofii. Jeżeli jest to kierunek kształcący w zakresie bardzo rozchwytywanego zawodu, np. nauczyciela jakiegoś nietypowego i trudnego języka obcego, czy technika budownictwa pod nadzorem którego będą tworzone najróżniejsze plany budowy, to można tu mówić o dobrze wybranym kierunku. Najważniejsze jednak jest zachowanie zdrowego dystansu i nie pozwolenie na to, by studia definiowały dalsze działania w karierze zawodowej. Należy je traktować jako potrzebny wpis do CV i źródło wiedzy, ale skupić się należy na kształtowaniu umiejętności które dadzą zysk w przyszłości i stałe źródło dochodów. Wystarczy wstrzelić się w niszę zapotrzebowania na daną usługę czy produkt, i może okazać się, że studia wcale nie były potrzebne do owocnej i opłacalnej pracy. Wystarczy spojrzeć na kosmetyczki i stylistki sztucznych rzęs, czy firmy świadczące usługę przechowywania rzeczy – jest popyt, jest podaż!
Im więcej kierunków, tym lepiej?
Utarło się przekonanie, że pracodawca w momencie otrzymania CV kandydata na dane stanowisko, największą uwagę zwraca na jego wykształcenie, dzięki któremu ma on dobrze wykonywać swoje obowiązki, a jego wiedza będzie wykorzystana w firmie. Nic bardziej mylnego! W ocenie pracodawców największą zaletą jest doświadczenie w pracy podobnej do tej, jaką ma wykonywać ich przyszły pracownik. Jeżeli ktoś ma już duże doświadczenie w pracy, to z pewnością dobrze sprawdzi się na nowym stanowisku. Największy błąd i jednocześnie przeszkodę tworzą sobie przyszli absolwenci szkół wyższych, studiując dziennie i nie mając możliwości zdobywania doświadczenia w swoim przyszłym zawodzie. Po ukończeniu studiów często okazuje się, że jedyne czym mogą się pochwalić to ukończenie studiów, jednak bez doświadczenia które mogli zyskać w trakcie ich trwania są małe szanse na znalezienie wymarzonej pracy. Jeżeli zatem decydujesz się na studia, warto wybrać zaoczne, gdzie w ciągu tygodnia można spokojnie pracować i zdobywać bardzo cenne doświadczenie. Dzięki temu znacznie wzrosną szanse na znalezienie dobrze płatnej pracy, a co za tym idzie, faktycznego wykorzystania w praktyce zdobytej na studiach wiedzy. Studia warto mieć, jednak bez nich też da się dobrze zarobić – trzeba mieć dużo motywacji do nauki, zapału, ale przede wszystkim być chętnym do pracy i rozwijania swoich umiejętności. Trzeba dobrze zastanowić się nad wyborem konkretnego kierunku i przemyśleć, czy w perspektywie lat spędzone na uczelni godziny będą miały realny wpływ na sukces zawodowy, czy mają być jedynie papierkiem i pozycją w CV.